Wysoka wygrana z Szajką

Wysoka wygrana z Szajką

Nasze ostatnie spotkanie z Szajką okrzyknięte zostało na stronie Pro Śląska mianem „koncertowego skoku do czwórki” oraz „pokazem siły Wielkiej Niewiadomej”. Styl gry i forma drużyny tym razem poszły w parze i udało nam się odnieść ważne, z punktu walki o podium jak i wizerunkowego , zwycięstwo. Druga w tabeli Szajka, która jak dotąd uległa tylko Modeco przed meczem z Wielką Niewiadomą była raczej przedstawiana w roli faworyta. Szajka zaczęła od prób wciągnięcia nas w swoje przedpole i następnie starała się wyprowadzać kontry. Ataki były jednak rozbijane lub w ostatniej chwili przed stratą gola ratował zespół dobrze dysponowany tego dnia Maciek. Wielka czekała na swoją okazję i po szybkiej kontrze zakończonej strzałem Timiego udało się wyjść na prowadzenie. Szajka zdawało się potraktowała stratę bramki jako mały wypadek przy pracy i ruszyła z kolejnymi atakami, co okazało się być wodą na młyn dla preferującej grę z kontrataku Wielkiej Niewiadomej. Po trafieniach Andrzeja i Adama już w 11. minucie mieliśmy 3:0. Szajka robiła co mogła by odpowiedzieć , jednak brakowało im tego dnia dokładności. Zabójcza dla nich okazała się również intuicja bramkarza WN, który bronił wyjątkowo trudne uderzenia. Wielka Niewiadoma kolejny cios zadała przed przerwą gdy do siatki po rzucie rożnym trafił Markowski.Niestety chwile później nie popisaliśmy się kryciem przy stałym fragmencie gry i praktycznie oddajemy bramkę za darmo. Połowa kończy się z wynikiem 4:1. Po zmianie stron Szajka próbowała gonić lecz niewiele z tego wynikało bowiem zawodnicy tej drużyny gdy już doszli do sytuacji strzeleckiej uderzali niecelnie. W 29. minucie szczęście uśmiechnęło się do Niewiadomej a konkretnie do Jaskowskiego,którego strzał trafił w słupek lecz potem piłka odbiła się od Jędrzeja Skoniecznegoi wpadła do bramki. Trochę szczęścia jeszcze nikomu nie zaszkodziło… Szajka jak przystało na wicelidera, nie zamierzała rezygnować jeszcze z tego meczu i chwilę później było już 4:2. Zaczęło się robić groźnie, co zmotywowało WN do wzięcia dupy w troki i dobicia podmęczonego już przeciwnika. Ostatnie minuty to kanonada trafień WN - dwa gole dla Niewiadomej zdobył Grzegorz Korecki sam siebie namaszczając na zawodnika meczu,hat-tricka skompletował Markowski,po raz drugi na liście strzelców zapisał sięSmarzyński,a dwucyfrową zdobycz bramkową po swoim strzale Niewiadomej zapewnił Arek.Szajkę stać było jeszcze na odpowiedź w ostatnich sekundach meczu, ale wynik na 3:10 mówił sam za siebie. Wielka Niewiadoma w efektownym stylu wręcz zdemolowała Szajkę i wskoczyła na czwarte miejsce w ligowej tabeli, co dobrze wróży przed arcyważnym meczem tym razem z liderem ekstraligi - Modeco.

Forni

Relacja ze strony organizatora

http://pro.slaskwroclaw.pl/index.php/component/content/article/11-aktualnosci/1169-22-01-2016

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości