Remis w meczu na szczycie

Remis w meczu na szczycie

W 7 kolejce sezonu zimowego ligi Śląsk Wrocław Pro 2016/2017 zmierzyliśmy się z liderem iobrońcą tytułu sprzed roku – zespołem Modeco. Epika Modeco od lat jest jedną z silniejszych drużyn we wrocławskiej piłce amatorskiej, a trzon jej składu stanowią doświadczeni zawodnicy zciekawą piłkarską przeszłością. Mecz był zatem doskonałą okazją do sprawdzenia się na tle drużyny grającej kombinacyjny i dojrzały taktycznie football. Spotkanie rozpoczęło się od ataków rywala, jednak w obronie cała drużyna spisywała się poprawnie. W 3 minucie pierwsze ostrzeżenie w kierunku lidera wysłał Korek, ale w sytuacji 1 na 1 górą był Franck Fernandez. W 7 minucie po kolejnym przechwycie Korka bramkę na raty zdobył Timi. Historia z uznaniem tej bramki zostanie zapamiętana na długo i mogłaby spokojnie stanowić prolog filmu Piłkarski Poker J W dalszej części meczu Modeco prowadziło grę, ale z licznych ataków rywali niewiele wynikało. W 14 minucie po kolejnej kontrze i podaniu Timiego bramkę zdobył Korek. Do końca pierwszej połowy obraz gry nie uległ zmianie. Od początku drugiej połowy Modeco naciskało coraz mocniej, ale kolejne ataki kończyły się niecelnymi strzałami lub pewnymi interwencjami Maćka i obrońców. Wielka Niewiadoma wyprowadziła natomiast kilka groźnych kontr. Tego dnia zaporą trudną do przejścia był jednak Franck, który utrzymywał nadzieję swojej drużyny na korzystny rezultat broniąc m. in. strzały Korka, Timiego czy Damiana. W 37 minucie przeciwnicy złapali kontakt – bramkę po rajdzie prawą strona boiska zdobył Mariusz Strzelecki. Ostatnie minuty meczu to głęboka obrona WN oraz nieustające ataki Modeco. Przeciwnicy dodatkowo w akcjach ofensywnych wycofywali bramkarza, zamykając WN niczym w zamku hokejowym. W końcówce mecz mógł rozstrzygnąć Timi, ale jego strzał głową był minimalnie niecelny. Taktyka Modeco okazała się ostatecznie skuteczna - w 40 minucie bramkę po drużynowej akcji zdobył Jakub Rejmer. Remis w takich okolicznościach został przez zawodników WN przyjęty z niezadowoleniem. Nie należy mimo wszystko zapomnieć, że sam mecz był dobrą lekcją. Oby stał się punktem wyjścia w walce o czołową czwórkę i medale.

Timi

Relacja ze strony Śląsk Wrocław PRO

http://www.pro.slaskwroclaw.pl/index.php/component/content/article/11-aktualnosci/1175-29-01-2017

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości