Wygrana z Solid Growth

Wygrana z Solid Growth

Drugą kolejkę czas zacząć. WN tradycyjnie na początku sezonu zaliczyła falstart (remis z Bratem Albertem), więc do meczu z SolidGrowth Finance przyjechaliśmy jak po swoje. Tylko zwycięstwo wchodziło w rachubę. Skład był wyborny: Ciupiński, Sierakowski, Smarzyński, Markowski, Fornal, Jaskowski, Matyszczak, Madej oraz Biegański. Rywale nie chcieli łatwo oddać punktów, o czym świadczyła długa ławka rezerwowych. Ledwo sędzia gwizdnął początek spotkania, a Adam w swoim stylu precyzyjnym strzałem starał się zaskoczyć przeciwnika. Bramkarz rywali był jednak na stanowisku i w ekwilibrystyczny sposób obronił strzał. Chwilę później Andrzej zameldował się na boisku, wykorzystując prostopadłe podanie Kamila. Oddał pewny strzał otwierając wynik spotkania (1-0). To było dla Andrzeja za mało, chwilę później wykorzystał pomyłkę bramkarza i podwyższył wynik (2-0). Adam „lewa noga” Smarzyński nie chciał być w tym dniu w cieniu Andrzeja i wziął sprawy w swoje nogi ręce oddając precyzyjny strzał lewą nóżką (3-0) ;) Wysokie prowadzenie i rozluźnienie dało o sobie znać. Szybka kontra SolidGrowth i Maciej wyciągał piłkę z bramki (3-1). Pierwsza połowa obfitowała w wiele sytuacji, ale z gwizdkiem sędziego na przerwę byliśmy świadkami tylko 4 bramek. Mecz bez dużego ciśnienia, ciągle kontrolowaliśmy spotkanie, a sytuacji było dużo, więc bramki były kwestią czasu. Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia. Timi po fenomenalnym strzale z 15 metrów pokonał bramkarza rodem z Białorusi (4-1). Niestety szampan po gole Timiego jeszcze szumiał w głowie, a przeciwnicy znowu zmniejszyli dystans strzelając bramkę na 4-2. To był jednak mecz WN, drużyna wrzuciła wyższy bieg i konkurencja miała zostać daleko w tyle. 30 minuta Kamil precyzyjnym podaniem obsługuje Madeja, ten w pełnym biegu mija bramkarza i pakuje piłkę do bramki (5-2). Chwilę później Andrzej świętował hattrica po akcji sam na sam i asyście Sieraka (6-2). Do końca parę minut, a na koniec akcja po akcji i bramka po bramce. Na listę strzelców wpisali się jeszcze kolejno: Markowski, Madej, Madej ustalając wynik spotkania na 9-2.

WN po utracie punktów z Bratem Albertem wyciągnęła wnioski i rozbiła beniaminka. WN była poza zasięgiem SolidGrowth Finance, który poza kilkoma akcjami nie był w stanie wiele zdziałać. Na zawodników WN czekało już kolejne spotkanie, klasyk ze Szpilmacherami !

Kamil

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości